Z Bełchatowa wyjeżdżamy ulicą Staszica. Na rondzie skręcamy w lewo i drogą lekko pod górkę (jest ścieżka rowerowa!) wyjeżdżamy z miasta, mijając po lewej stronie osiedle Binków. Jadąc cały czas główną drogą mijamy most kolejowy, za którym po kilkuset metrach skręcamy w lewo. Po stronie prawej widoczna jest oczyszczalnia ścieków dla miasta Bełchatowa. Droga znowu pod górkę. Na skrzyżowaniu skręcamy w lewo. Na rogu znajduje się sklep, można więc dokonać ostatnich zakupów. Równą i dość spokojną drogą jedziemy prosto, mijając Zdzieszulice Górne. Jedziemy prosto aż do rozjazdu w prawo. Po lewej stronie mijamy kapliczkę wybudowaną w tym miejscu na pamiątkę Kongresu Eucharystycznego, z wmurowaną tablicą ku czci rozstrzelanych przez hitlerowców mieszkańców pobliskich wsi. Uwaga! pierwsza napotkana kapliczka w Zdzieszulicach Górnych może nas zmylić - także jest po lewej stronie, lecz obok niej droga odbija w lewo. My skręcamy w prawo na wcześniej opisanym skrzyżowaniu. Dojeżdżamy do Kielchinowa. Tu skręcamy w lewo obok dużej nowocześnie zabudowanej posesji w kierunku Janowa (na rozjeździe jest drogowskaz). Jedziemy drogą asfaltową, później przechodzącą w wiejski dukt. Po lewej stronie mijamy szkołę. Na trasie będą dwa sklepy. Po około 2 km, po lewej stronie, kiedy zobaczymy lekkie wzniesienie i ostatnie gospodarstwa, skręcamy w prawo i wjeżdżamy do lasu w dosyć wyjeżdżoną, piaszczystą, leśną drogę. Punktem charakterystycznym jest tu zrujnowane gospodarstwo po lewej stronie drogi - my skręcamy w prawo. Po około kilometrze, po lewej stronie wyłonią się pierwsze zabudowania. Tu skręcamy w prawo w las i po około 100 metrach niewygodnej, "dzikiej" drogi wyłoni się urocze leśne jeziorko. Można tu urządzić piknik, ognisko lub ochłodzić nogi (czysta woda, lecz osad torfowy). W zimie można tu pojeździć na łyżwach bądź spróbować ekstremalnej jazdy po lodzie rowerem. (Ostrożnie!)
My jedziemy jednak dalej. W tym celu należy wrócić do drogi, którą przyjechaliśmy (do gospodarstwa) i pojechać nią dalej w prawo. Po około kilometrze mijając kilka posesji dojeżdżamy do asfaltowej szosy. Tu skręcamy w prawo i lekkim zjazdem mkniemy ku Bukowej. Tutaj przy sklepie i barze skręcamy w lewo. Jedziemy asfaltem, mijamy Kolonię Bukowa i dojeżdżamy do Zawadowa, do którego prowadzi ostry zakręt w prawo (z lewej strony mijamy rozwidlenie w lewo obok stawu). Przejeżdżamy przez Zawadów, mijając po prawej stronie sklep. Kierujemy się cały czas prosto asfaltem (nie skręcamy w lewo, w kierunku Łękawy).
Tak mijamy Zawadów. Dojeżdżamy do ściany lasu. Pierwsza droga wiodąca do lasu po lewej stronie zaprowadzi nas do przepięknie położonego leśnego jeziorka - Żółkin (przez okolicznych mieszkańców zwanego również "Żółcień" lub "Żółcieniec"). Podczas zjazdu z asfaltu warto zapytać o drogę w sąsiadującym gospodarstwie. Wjeżdżając do lasu jedziemy początkowo prosto, a później skręcamy w drogę wiodącą - lekko w prawo.
Żółkin jest jednym z najładniej położonych leśnych jezior w powiecie bełchatowskim. W lecie można spróbować się tu odchłodzić, a zimą można wybrać się na łyżwy. Pomimo upływu wielu lat nadal zachowało ono swój "dziki" charakter. Nieliczni, głównie mieszkańcy sąsiadującej z lasem wsi, odwiedzają to miejsce. Dzięki temu jest tu czysto i przyjemnie. Warto pamiętać o pozostawieniu tego miejsca w takim właśnie stanie.
Kontynuujemy naszą podróż. Objeżdżamy Żółkin lewą stroną jeziorka. Przy jego końcu droga biegnąca mniej więcej prosto doprowadzi nas do trasy Kamieńsk - Bełchatów. Przy dojeździe do asfaltu skręcamy w prawo i wspomnianym zjazdem mkniemy do Wólki Łękawskiej. Ruch samochodów znacznie wzrósł, więc uważajmy! Jadąc cały czas asfaltem dojeżdżamy do Grocholic. Tu za kościołem, który warto zwiedzić (opis: Atrakcje turystyczne - kościoły), możemy skręcić w lewo, a potem na skrzyżowaniu w prawo i dojechać ulicą Wojska Polskiego do centrum miasta.
Warto przystanąć i zobaczyć: leśne jeziorko w okolicach Bukowej, Jezioro Żółkin, kościół i Rynek w Grocholicach
Fotografie przedstawione na stronie naszbelchatow.pl wykonane są przez Kamila Sabaturskiego.
Dariusz Rogut nowym dyrektorem Muzeum Regionalnego w Bełchatowie.